fbpx

Dlaczego warto spać nago?

Wszyscy doskonale zdajemy sobie z tego sprawę, że spanie spaniu nierówne. Zdarzyło ci się wstać rano i czuć się zmęczona? Na pewno tak. Sam sen bowiem nie zawsze zapewnia skuteczną regenerację. Zobacz, jak poprawić sobie samopoczucie znacznie efektywniejszym snem, dzięki spaniu nago właśnie.

Lato idealny moment na trening zdrowego snu

O dobroczynnym wpływie snu na nasze samopoczucie wiemy chyba wszyscy. Chociażby z własnego doświadczenia. Podpowiemy wam jak podkręcić tę regeneracyjną moc odpoczynku poprzez spanie tak jak nas Pan Bóg stworzył. Upały i czas wakacji to idealny czas, aby w końcu zafundować swojemu ciału zasłużony i solidny odpoczynek. Taki z prawdziwego zdarzenia, bez zbędnego obciążenia.

Spanie nago zapewnia lepszą temperaturę ciała

Jednym z najistotniejszych czynników wpływających na nasz sen jest temperatura ciała. Okazuje się, że im wyższa, tym gorzej. Kiedy nasze ciało jest przegrzane, sen jest zdecydowanie płytszy i nie ma mowy o skutecznej regeneracji. Możliwa jest ona wtedy, kiedy temperatura otoczenia i naszego ciała jest optymalna i możemy ją lepiej kontrolować. Śpiąc tylko pod przykryciem, bez zbędnych ubrań, jest to zdecydowanie ułatwione.

Podczas snu, temperatura ciała powinna spadać i pozostać na niskim poziomie aż do rana. Optymalna temperatura do snu, kiedy śpimy bez ubrania, to około 21 stopni.

Temperatura ma niezwykłe znaczenie jeśli chodzi o hormony. Melatonina, czyli jeden z najważniejszych hormonów snu zdecydowanie lepiej „pracuje” w niskich temperaturach. Melatonina natomiast, ma wpływ na inny hormon – kortyzol tzw. hormon stresu. Choć bywa on przydatny w sytuacjach zagrożenia, jego nadmiar wcale nie jest dobry dla naszego zdrowia. Może prowadzić do rozwoju depresji, nerwicy czy bezsenności, ale także objawiać bólami głowy, wzrostem apetytu na słodycze czy zmniejszeniem popędu seksualnego. Tak więc temperatura podczas spania ma także pośrednio ogromne znaczenie, jeśli chodzi o regulację poziomu kortyzolu.

Spanie nago zapewnia bliskość

Rzadko kiedy mamy szansę doznawać bliskości z drugim człowiekiem „całym sobą”. Zwykle są to dotyk dłoni, pocałunek, przytulenie w ubraniu. Spanie nago zapewnia ten szczególny rodzaj intymności, jakim jest bliskość i kontakt skóra ze skórą na powierzchni całego ciała. Badania pokazują, że dotyk i fizyczna bliskość z drugą osobą, to coś, co w dzisiejszych czasach zapewnia najlepsze źródło szczęścia.

Bez zbędnych uciskaczy

Jak się okazuje, jednym z czynników, który wpływa na nocne wybudzanie jest ucisk lub skręcanie się ubrania, w którym śpimy. Podczas spania au naturel zdecydowanie pozbywamy się tego problemu.

Spanie nago zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób skóry i infekcji intymnych

Jak się dobrze zastanowić, nasze ciało ma mało okazji, by „oddychać” całą powierzchnią. Komórki skóry w zasadzie cały czas są blokowane ubraniami – często z tkanin sztucznych, uniemożliwiających cyrkulację powietrza. Szczególne znaczenie ma tu regeneracja miejsc intymnych, ale także pach, pachwin, pośladków czy stóp. Pozwól całemu swojemu ciału chociaż na taką nocną regenerację. Takie „wietrzenie” ogranicza także ryzyko wystąpienia infekcji intymnych oraz grzybicy.

Spanie nago… odchudza!

Generalnie wszystko co wpływa na nasze dobre samopoczucie i odprężenie pozytywnie wpływa na wszelkie procesy zachodzące w naszym organizmie, także na metabolizm. No może za wyjątkiem jedzenia słodyczy 😉 Kiedy jesteśmy wypoczęci, mamy lepsze samopoczucie i wszystkie procesy w naszym organizmie łatwiej i sprawniej przebiegają.

Enjoy!

1 Comment

    Dodaj swoje zdanie na ten temat

    Twój mail nie zostanie nigdzie opublikowany