fbpx

Świat pędzi, a Ty się zatrzymaj. Spójrz na siebie, podaruj sobie czas.

Świat pędzi i przyspiesza coraz bardziej. Co chwilę lawina nowych obowiązków i zadań. Codziennie organizujemy, ustalamy – nowy plan tygodnia, rodzinną logistykę, szkoły, przedszkola, zajęcia dodatkowe, lekarskie wizyty kontrolne, zakupy… wdech-wydech. Ciężko jest to wszystko zaplanować, jeszcze ciężej znaleźć czas dla siebie, gdy toniemy w codziennych obowiązkach, a to przecież powinien być priorytet na naszej liście zadań! Czy jednak w ogóle mamy świadomość potrzeby oddechu od nieustannego wykreślania zadań z codziennej, zwykle zbyt długiej listy? Czy potrafimy zatrzymać się choć na chwilę, by zaplanować swój czas? Jeśli tak, to czy potrafimy wtedy naprawdę wypoczywać? 

Zasada zakładania maseczki w samolocie

Po wakacyjnym okresie rozluźnienia, kiedy wypadliśmy z rutyny i zorganizowania, znowu musimy wdrożyć w codzienność pewne reguły i wrócić do reżimu. Choć jest to czas bardzo wymagający, jest to także bardzo dobry moment, by w planie tygodnia, a może nawet dnia uwzględnić SIEBIE. Zwykle ciężko nam to uznać, ale wszystkie inne zadania są mniej ważne niż zadbanie o siebie – o odpowiednią ilość snu, dobre odżywianie, czas na odpoczynek i realizowanie swoich ambicji. Nie wahajmy się! Wyruszmy w tym czasie w drogę do Siebie.

Bez CIEBIE to się nie uda – dostrzeż siebie!

Wiele z nas nie ma świadomości, że nie odpoczywa, a nawet że odpoczywać powinna. Wiele z nas nie ma też świadomości, że nie istnieje w naszym życiu przestrzeń, która byłaby całkowicie dla nas – taka, w której realizujemy swoje pasje, czy inne potrzeby bez wyrzutów sumienia, poczucia straty czasu, nerwowości i popędzania samej siebie, bo przecież obowiązki czekają! Bezustannie dajemy siebie, jesteśmy w niekończącym się trybie zadaniowym. Potrzeba nam zatrzymania, refleksji i zadbania o regenerację – mówi Agata Ziemnicka, psycholożka, dietetyczka, ekspertka Kneipp z Fundacji Kobiety bez Diety. Nie zapominajmy o sobie! – apeluje Agata Ziemnicka. Zastanów się, czy planujesz także swój czas? Czas na oddech, beztroskę, odpoczynek? 

Dbanie o siebie to nasze najważniejsze zadanie

Sebastian Kneipp, twórca filozofii Kneippa mawiał, że dbanie o siebie jest i pozostanie naszym najważniejszym zadaniem. Niestety czasem potrzebujemy zatrzymania, by uświadomić sobie, że czujemy się zmęczone, powiedzieć i uznać to, a potem zaplanować SIEBIE! Powiedzieć głośno „Ja też jestem ważna” i nauczyć się widzieć swoje potrzeby i na nie odpowiadać – mówi Elżbieta Lange, psychodietetyczka z Fundacji Kobiety bez Diety. Zakładamy, że jesteśmy niezniszczalne, że damy radę kolejne tygodnie, miesiące, a nawet lata wytrwać bez odpoczynku zachowując zdrowie i siłę. Tymczasem biologia dotyczy nas tak samo, jak wszystkich innych. Potrzebujemy snu, relaksu, wsłuchania w swoje potrzeby i ich zaspokajania. Niewyrażone emocje i niezaspokojone potrzeby manifestują się często w ciele – napięciami i bólem, a także w naszych nawykach i zachowaniach. Bywa, że zaczynamy używać jedzenia w nieadekwatny sposób i zamiast odpocząć, to właśnie jedzeniem dajemy sobie ulgę – mówi w rozmowie „Dlaczego zajadamy smutki – czyli o talerzach pełnych emocji” Elżbieta Lange.

Bądź ze sobą, odpuść sobie

„Żyj rozsądnie i nie bądź świętokradcą dla swojego ciała, nie wymagaj od niego więcej niż jest ono w stanie unieść, nie postępuj nierozsądnie wobec siebie! Tak wspomniany Sebastian Kneipp uczy nas, że ciało ma granice. Jest wspaniałe, silne, wytrwałe – należy je doceniać i szanować. Należy też uznać, że nasze ciało to my. Poczuć, że to nie odrębny byt, że to jak je traktujemy, prędzej czy później odbije się na naszym zdrowiu, także tym psychicznym – mówi Agata Ziemnicka. Pomyślmy więc o odżywianiu
i aktywności fizycznej jak o elementach dbania o siebie, o swoje ciało i dobrostan. Traktujmy ruch i jedzenie jak cudowne, dostępne i naturalne narzędzia do tego, by o siebie zadbać, a nie jedynie jak sposób na odchudzenie ciała, jak przymus, przykry obowiązek, który ma posłużyć do tego, by wpasować się z wagą czy rozmiarem w narzucone normy. Zaopiekujmy się sobą poprzez zdrową, dobrą dawkę ruchu – spacer, jogę, jogging oraz dobre, jak najmniej przetworzone jedzenie. Dodajmy do tego sen i uważność, a ciało i umysł odwdzięczą nam się zdrowiem.

O wspomnianej uważności mówi się coraz więcej. O tym czym jest, jaki ma związek z odczuwanym szczęściem, co może nam dać i jak ją praktykować, rozmawiają psycholożka Ola Potykanowicz, ekspertka Kneipp specjalizującej się w psychologii pozytywnej i dziennikarka, mentorka Olga Kozierowska w podcaście Świat Kneippa. W rozmowie znajdziecie garść danych z badań oraz praktyczne porady na temat tego, jak spojrzeć na codzienność z bardziej radosnej perspektywy i jak doceniać dobro, które nas otacza, by dostrzegać pozornie małe rzeczy. 

Zapraszamy do wysłuchania rozmów pełnych cennej wiedzy i dobrych emocji, która pomogą się zatrzymać i nauczyć słuchać siebie. 

„Żyj radośnie, żyj uważnie” rozmowa psycholożki Oli Potykanowicz, ekspertki Kneipp specjalizującej się w psychologii pozytywnej z dziennikarką i mentorką Olgą Kozierowską.

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy

Dodaj swoje zdanie na ten temat

Twój mail nie zostanie nigdzie opublikowany