Każdy z nas od czasu do czasu martwi się różnymi sprawami – pracą, finansami, zdrowiem czy relacjami. Jednak kiedy zamartwianie się staje się nadmierne i nieustanne, może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych. Nasz umysł i ciało nie są przystosowane do życia w ciągłym napięciu, a chroniczny stres odbija się na naszym samopoczuciu, zdrowiu psychicznym i fizycznym.
Jakie skutki może mieć nadmierne martwienie się i co można zrobić, aby przestać żyć w ciągłym napięciu?
Jakie konsekwencje ma nadmierne zamartwianie się?
Nadmierne martwienie się to nie tylko problem psychiczny – wpływa ono również na nasze ciało i codzienne funkcjonowanie.
Problemy ze zdrowiem psychicznym
Lęk i niepokój oraz ciągłe zamartwianie się prowadzi do chronicznego napięcia i poczucia zagrożenia, nawet gdy nie ma realnego powodu do obaw. Może także powodować bezsenność. Nadmiar myśli i analizowanie problemów przed snem może powodować trudności z zasypianiem i częste wybudzanie się w nocy.
Ponadto długotrwały stres i negatywne myśli mogą prowadzić do obniżenia nastroju, poczucia bezsilności, braku motywacji, a w konsekwencji także depresji.
Wpływ na zdrowie fizyczne
Ciągłe zamartwianie się tonie tylko problemy z naszym zdrowiem psychicznym, może to także prowadzić do problemów fizycznych np. podwyższonego ciśnienie krwi. Przewlekły stres pobudza układ nerwowy i może zwiększać ryzyko chorób serca. Konsekwencją stałego życia w stresie jest także stałe napięcia mięśniowe oraz bóle głowy – często objawia się to napięciem w szyi, ramionach i karku. Konsekwencją ciągłego zamartwiania się jest także coś, o czym nie mówi się zbyt często, a są to problemy trawienne – stres wpływa na układ pokarmowy, powodując zgagę, bóle brzucha, a nawet zespół jelita drażliwego (IBS).
Negatywny wpływ na codzienne życie
Kiedy stres ogarnie nas w całość, ma wpływ na różne strefy życia i na nasze funkcjonowanie. Może np. powodować trudności w podejmowaniu decyzji. Osoba, która zbyt dużo myśli, może paraliżować się strachem przed podjęciem złej decyzji. Co więcej, może także prowadzić do problemów w relacjach. To wszystko dlatego, że ciągłe analizowanie i zamartwianie się może prowadzić do wycofania się z życia towarzyskiego. Ogólnie, ciągłe przejmowanie się i życie w stresie powoduje obniżoną produktywność i trudności w skupieniu się na
bieżących zadaniach.
Jak przestać się nadmiernie zamartwiać?
Dobra wiadomość jest taka, że można nauczyć się zarządzać swoimi myślami i ograniczyć nadmierne zamartwianie się. Nie jest to zadanie proste i wymaga czasu, ale jest na pewno warte stosowania. Oto kilka skutecznych metod:
Czy „martwienia się na zapas” ma sens?
Zadaj sobie pytania:
Czy to, o czym się martwię, na pewno się wydarzy?
Czy mogę coś zrobić, aby temu zapobiec?
Czy ta sytuacja będzie miała znaczenie za rok?
Często okazuje się, że 90% naszych obaw nigdy się nie spełnia!
Praktykuj techniki relaksacyjne
Istnieją techniki, które pomagają poradzić sobie ze stresem tu i teraz. Chodzi tu o wszelkie medytacja i mindfulness. Pomagają one skupić się na chwili obecnej i nie przejmować się przyszłością. Kolejną ważną rzeczą w pokonywaniu napięć są ćwiczenia oddechowe – głębokie, świadome oddychanie uspokaja układ nerwowy.
Ważnym elementem jest także aktywność fizyczna – regularny ruch redukuje napięcie i poprawia nastrój.
Ogranicz negatywne bodźce
Unikaj nadmiaru wiadomości, szczególnie tych negatywnych, których pełno jest w TV. Stałe śledzenie negatywnych informacji zwiększa poziom lęku. Warto także
zredukować czas spędzany w mediach społecznościowych – porównywanie się do innych może zwiększać niepokój.
Zajmij umysł czymś pozytywnym
Malowanie, gotowanie, czytanie książek – wszystko, co angażuje twoją uwagę i sprawia ci przyjemność, zmniejsza stres. Co jeszcze? Rozmowa z przyjacielem może pomóc nabrać dystansu do problemu. Pamiętaj też o kojącym działaniu muzyki – nie tylko relaksacyjnej, ale każdej, którą lubisz. To uspokaja umysł i redukuje napięcie.
Jeśli to konieczne – skorzystaj z pomocy specjalisty
Jeśli zamartwianie się przejmuje kontrolę nad twoim życiem, warto skonsultować się z psychologiem. Terapia poznawczo-behawioralna (CBT) pomaga przełamać negatywne wzorce myślowe i nauczyć się zdrowszego podejścia do stresujących sytuacji.
Nadmierne zamartwianie się może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia psychicznego i fizycznego. Wpływa na nasz organizm, relacje i codzienne funkcjonowanie. Dlatego tak ważne jest, aby nauczyć się zarządzać stresem i kontrolować swoje myśli.