Diastema to przerwa między dwoma zębami, najczęściej występująca między siekaczami górnymi. Niektórzy uważają, że diastema jest defektem urody, który należy jak najszybciej skorygować, inni natomiast uznają ją za uroczy akcent, który dodaje osobowości i charakteru.
Jak więc podchodzić do diastemy i czy warto ją leczyć?
Diastema może mieć różne przyczyny. Najczęstszą z nich jest nieprawidłowa budowa wargowo-językowego więzadła, czyli pasma tkanki łącznej, które łączy wargę z dziąsłem. Jeśli to więzadło jest zbyt duże lub zbyt mocno napięte, może oddzielać zęby od siebie i uniemożliwiać ich prawidłowe ustawienie. Inne przyczyny diastemy to: nieproporcjonalna wielkość zębów w stosunku do szczęki, brak zębów lub ich przedwczesna utrata, nawyki ssania kciuka lub języka, choroby dziąseł lub przyzębia.
Diastema nie jest groźna dla zdrowia, ale może być źródłem kompleksów i niezadowolenia z wyglądu. Niektórzy pacjenci odczuwają dyskomfort podczas jedzenia lub mówienia, a także obawiają się próchnicy lub zapalenia dziąseł w miejscu przerwy. Dlatego wiele osób decyduje się na leczenie diastemy, które polega na zamknięciu przerwy między zębami za pomocą aparatów ortodontycznych, licówek ceramicznych, koron protetycznych lub kompozytowych licówek bezpośrednich. Leczenie diastemy jest indywidualnie dopasowane do potrzeb i oczekiwań pacjenta oraz do stanu jego uzębienia.
Zobacz także:
Jednak nie wszyscy chcą się pozbyć diastemy. Niektórzy uważają ją za swój znak rozpoznawczy i element atrakcyjności. Diastema bywa nawet postrzegana jako symbol seksapilu i pewności siebie. Wiele znanych osób nie wstydzi się swojej diastemy i eksponuje ją z dumą. Przykładami mogą być: Madonna, Vanessa Paradis, Anna Paquin, Georgia May Jagger czy Michael Strahan.
Diastema to więc kwestia indywidualnego podejścia i gustu. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy jest to defekt urody, czy uroczy akcent. Ważne jest, aby każdy czuł się dobrze ze swoim uśmiechem i podejmował świadome decyzje dotyczące swojego zdrowia i estetyki.